Marcin Blama

Przy pszczołach trzeba być delikatnym. Nie można robić gwałtownych ruchów. Jeśli pszczoła lata i chce użądlić, to nie wolno jej odganiać rękami, bo wtedy przylecą następne pszczoły i wtedy trzeba  faktycznie uciekaćradzi Marcin Blama, pszczelarz, miłośnik przyrody, odkrywając przez nami ciekawostki, dotyczące jego pasji.

RODZINNA PASJA

Od kiedy pamiętam, to u nas w rodzinie były pszczoły. Do Związku Pszczelarzy w Dynowie należę od 1970 roku, czyli już ponad pięćdziesiąt lat. Ale w mojej rodzinie te pszczoły były jeszcze dużo  wcześniej, ponieważ mój dziadek był pszczelarzem u Hrabiego Wojciecha Alberta. Tak więc w ten sposób zaczęła się moja przygoda. Kiedyś jednak było inaczej –  wystarczyło mieć ule pod płotem i wybierać miód. Nie trzeba było więcej nic robić. Teraz pszczoły wymagają większej opieki.

PSZCZELI DOBYTEK

Jeszcze cztery lata temu miałem 160 rodzin pszczelich, ale przez dwie zimy padały do tego stopnia, że stan zmniejszył się o dziewięćdziesiąt procent. Ze stu sześćdziesięciu do dziesięciu. To było tak, że dwie rodziny zdrowe, silne, a osiem było kiepskich.  I  było tak nie tylko u mnie – to ogólny problem pszczelarzy.

W tej chwili mam czterdzieści cztery rodziny. Staram się odbudować te pszczoły. W tym roku dobrze przezimowały. Ubytki są małe, ledwie trzy rodziny, ale tego typu straty zawsze się zdarzają. W tym roku jest dobrze, jak tak dalej pójdzie, to uda się to odbudować. Posiadam pasiekę stacjonarną, ale w czterech różnych miejscach. Jedna znajduje się zaraz koło domu i tutaj pszczołom jest najlepiej bo jest ciepło, zima jest krótka, jak słońce zaczyna świecić to ogrzewa mi ule, także pszczoły dobrze się rozwijają. Pasieki mam też w piątkowskim i dąbrowskim lesie, w trzech miejscach.

MASOWE GINIĘCIE

Teraz trzeba dbać o te pszczoły, bo tak padają. W żaden sposób nie można tego opanować. Kiedyś  te pszczoły były zdrowe. Nie było żadnych chorób i po prostu zbierały sobie ten miód. Bo na jedną komórkę pszczelą, na jedna młodą pszczołę, pszczoły muszą zużyć trzy komórki miodu. Jak pszczoła wyjdzie zdrowa z tej komórki to pszczoła pracuje. Jeżeli natomiast jest chora, to pojawia się problem. Nie dość, że przestaje pracować, to dodatkowo inne pszczoły  muszą usunąć ją z plastra.

Dlaczego pszczoły chorują? Trudno powiedzieć, bo nawet naukowcy nie mogą tego opanować. Kiedyś mówili, że pszczoły źle reagują na telefony komórkowe. Te telefony miały powodować, że nie mogą trafić do ula, tak błądzą i giną. Okazało się jednak, że to fałszywa teoria. Podejrzewa się też, że jest to spowodowane cukrem, bo teraz nasiona buraka cukrowego są zaprawiane taka zaprawą na bazie nikotyny. Ta nikotyna przedostaje się do buraka, do cukru, pszczoły spożywają ten cukier, który powoduje to u nich paraliż. Dlatego też niektórzy zalecają, żeby nie jeść tego cukru podejrzewając, że te niektóre paraliże u ludzi też mogą być spowodowane jego zawartością.

ŻĄDŁO BYWA ZDROWE!

Pszczelarstwem zająłem się, między innymi, ze względów zdrowotnych, bo użądlenia pszczół powodują polepszenie stanu zdrowia. Tak,  nie tylko miód, ale i użądlenia!

Jak często pszczoły żądlą? Ile chcą! Gdy idę do pszczół , to nie zdarzy się, żeby mnie jakaś nie użądliła. Ja akurat nie reaguję już zupełnie na te użądlenia. Czuję jakby mi na rękę wpadła jakaś iskierka, przyzwyczaiłem się i do pszczół i do użądleń.