Oskar Kaniuczak

Każdy wyjazd na ryby to jest nowe doświadczenie i nowe wyciągnięte wnioski. Nie ma osoby w wędkarstwie, która wszystko wieprzekonuje Oskar Kaniuczak, opowiadając o wędkarstwie muchowym, czyli swojej największej pasji.

PASJA PRZEJĘTA OD TATY

Moja przygoda z wędkarstwem tak naprawdę zaczęła się jeszcze w 2007 roku – jak miałem cztery lata zdobyłem pierwszy puchar, a potem stopniowo poznawałem wszystkie techniki: spławikowe, gruntowe… Uczyłem się sumiennie do momentu, aż wreszcie poznałem wędkarstwo muchowe.  Pasją zaraził mnie Tato, później dołączyłem do Koła „Sansport Dynów”, aby następnie, razem z kolegami z koła, startować w zawodach z cyklu Grand Prix. Dziś podczas zawodów zdarza nam się rywalizować z Tatą.

SAN – KULTOWA RZEKA MUSZKARZY

Oczywiście najczęściej łowimy nad Sanem. Chociaż jeździmy w różne miejsca, staramy się również doskonalić łowienie na wszystkich większych rzekach w Polsce, takich jak Dunajec, Raba czy Wisła.

Co ciekawe, San jest jedną z lepszych rzek do uprawiania wędkarstwa  w Europie, jedną z bardziej rybnych. U nas w Dynowie nie ma aż tylu dobrych miejsc , ale w Lesku, Sanoku jak najbardziej – były tam wielokrotnie rozgrywane nawet Mistrzostwa Świata. Rzekę San uważa się wręcz za legendarną.

WĘDKARSTWO – PASJA, KTÓRA ROZWIJA

Łowienie jest aktywne, techniczne i przyjemne. Taki muszkarz ceni sobie kontakt z naturą, ma respekt do złowionych ryb. To się nie nudzi, sama technika rzutu do ryb wymaga ciągłego doskonalenia, a wykonanie odpowiedniego rzutu sprawia dużą frajdę. Nie zawsze trzeba dobrze połowić aby się nauczyć czegoś nowego. Wędkarstwo uczy też cierpliwości. Tego, aby nigdy się nie poddawać, walczyć do końca, bo przecież nierzadko zdarzało mi się złowić  ryby pod sam koniec, w ostatnich sekundach zawodów.

PROBLEMY WSPÓŁCZESNEGO WĘDKARSTWA

Zmiany w ekosystemie stanowią problem współczesnego wędkarstwa. Ludzie zabierają ryby, a wędkarze walczą z tym. Oczyszczalnie ścieków, termy odprowadzane są do rzeki, przez co zwiększa się stężenie bakterii w wodzie i zmienia się jej temperatura, a ryby są wyjątkowo wrażliwe na podobne procesy. To powoduje zmniejszenie ich populacji.

JAK POPULARYZOWAĆ WĘDKARSTWO?

Mam na to kilka pomysłów. I myślę, że spodobałyby się ludziom. Na przykład prowadzenie warsztatów muchowych pomogłoby nam, wędkarzom, w ochronie ryb. Natomiast osoby, które wcześniej nie miały styczności z wędkarstwem, poznały by ten piękny sport. Chciałbym na takich warsztatach pokazać techniki rzutów, kręcenia much oraz nauczyć, jak dbać o środowisko wodne i zwierzęta z nim związane.