Ewelina Domińczyk

W życiu  zawsze trzeba rozwijać  swoje pasje i umiejętności. Każdy zawód wykonywany z przyjemnością będzie skazany na sukces: i nieważne, skąd człowiek pochodzi przekonuje  Ewelina Domińczyk. Fryzjerka, jedna z osób nominowanych w inicjatywie „Dynów – Ludzie z Pasją”.

W POSZUKIWANIU PASJI

Od dziecka lubiłam malować. Zawsze jednak chciałam malować pejzaże, nigdy nie marzyłam o tym, aby być fryzjerką. W czasach, kiedy wybierałam szkołę średnią,  fryzjerstwo nie był pozytywnie oceniane. Był to wtedy zawód „brudny” i przeważnie nie wzbudzał dobrych skojarzeń. Moi rodzice zajmowali się handlem, więc sądzili, że i ja wybiorę szkołę handlową.  Czułam jednak, że nie jest ten kierunek. Chciałam iść do liceum plastycznego w Rzeszowie, jednak po bliższym rozeznaniu szkoły, przestałam być przekonana do tego wyboru. Mój kolega podpowiedział mi wtedy, żebym poszła na fryzjerkę. Z dnia na dzień  podjęłam decyzję i rozpoczęłam naukę w liceum zawodowym o profilu fryzjer. To był dobry wybór!

CZY PRACA MOŻE BYĆ JEDNOCZEŚNIE PASJĄ?

Z ogromną przyjemnością chodzę do pracy, ponieważ sprawia mi wiele radości. Mój zawód jest o tyle fajny, że zupełnie nie ma w nim nudy. Każdy dzień jest inny, każdego dnia odkrywam nowe możliwości. W zawodzie pracuję już dwadzieścia lat, przez ten czas zdobyłam ogromne doświadczenie, ale nadal się uczę i bezustannie pogłębiam swoją wiedzę. Jestem osobą bardzo ambitną, uwielbiam nowe wyzwania i nie ma dla mnie sytuacji bez wyjścia .

JAKIE CECHY ROZWINĘŁA WE MNIE PASJA?

W tym przypadku rozwijam się bezustannie, natomiast podstawą do rozwoju są szkolenia. Był czas ,że nie wierzyłam w siebie  – a to dlatego, że pochodzę z małej wioski, salon również prowadzę na wsi. Zawsze wydawało mi się, że fryzjerzy z Warszawy, czy z Rzeszowa to są zupełnie inni ludzie, z którymi nie mam o czym rozmawiać. Przez przypadek poznałam ludzi, którzy organizują  konkursy fryzjerskie w Katowicach. Organizator jednego z takich konkursów zwrócił uwagę na moje prace, które dodawałam na facebooku. Wtedy po raz pierwszy wzięłam udział w prestiżowym  ogólnopolskim konkursie o tematyce ślubnej. Nie znalazłam się na podium, ale sam udział w konkursie bardzo mnie dowartościował, wtedy naprawdę uwierzyłam w siebie. Mój zawód wykształcił we mnie również cierpliwość. Pomimo chaotycznego temperamentu, w pracy potrafię rozważnie podejmować decyzję.

FRYZJER KIEDYŚ I TERAZ

W naszym zawodzie trzeba być psychologiem, klienci często otwierają się przed nami. Wizyta u fryzjera często przypomina wizytę u psychologa –  u nas ludzie odpoczywają i relaksują się. Żyjemy w bardzo trudnych czasach, cały czas żyjemy w biegu. Kiedyś wizyta u fryzjera była krótkim spotkaniem, natomiast obecnie to już zupełnie inny rodzaj usługi. W salonach nie ma kolejek, wizyty umawiane są na godziny, podczas usługi można napić się pysznej kawy czy herbaty. Krótko mówiąc można naprawdę odpocząć. Dzisiaj wizyta u fryzjera to jakby sesja terapeutyczna.

CO DAJE MI NAJWIĘKSZĄ SATYSFAKCJĘ?

  Ja uwielbiam koloryzacje kolorowe, ja nie lubię monotonii. Im kolor bardziej wyrazisty tym fajniejszy. Dzięki temu, że posiadam zmysł plastyczny nie mam problemu z doborem koloru lub fryzury dla danej klientki. To nie oznacza ,że wszystkich klientów farbuję na kolorowo ,każdy jest inny ,każdy ma inny gust  dlatego  w naszym salonie wykorzystywana jest pełna paleta kolorów. W zawodzie fryzjera trzeba być bardzo kreatywnym ,trzeba być trochę artystą i posiadać ogromną wyobrażnię. Największą satysfakcję sprawia radość na twarz klientów, jest bezcenna. To niesamowite jak fryzura może zmienić wizerunek człowieka.

CZY WARTO MIEĆ PASJE? CZY WARTO SIĘ NIĄ DZIELIĆ?

O mojej pasji chciałabym opowiedzieć przede wszystkim młodym ludziom którzy, szukają swojej drogi w życiu. W życiu  zawsze trzeba rozwijać swoje pasje i umiejętności. Każdy zawód wykonywany z przyjemnością będzie skazany na sukces i nie ważne będzie skąd się pochodzi. W tamtym roku zbieraliśmy włosy dla  dziewczynki z Krakowa, która jest chora na łysienie plackowate. Dzięki mojej pracy udało się zebrać odpowiednią ilość włosów, Lenka otrzymała perukę. Moja radość była ogromna. Bardzo lubię brać udział w akcjach, w których mogę pomóc drugiej osobie. Lubię przekazywać swoją wiedzę .Bardzo się cieszę ,że zostałam nominowana do programu „Ludzie z pasją”. Oznacza to, że mój zawód nie jest traktowany jak zwykła praca, ktoś dostrzegł w tym co robię coś więcej.